POEZJA

poezja
Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 20:58

Ulotność minionego dnia

Ulotność minionego dnia
doznanych podniet
głębi radości
….
dochodzi dźwięk strun
cienie …
wyłaniają się postacie
orszak…
z przodu komik na trąbce gra
świerszcz wzbogacił melodię
tancerka w jeziorze łabędzim
na tafli wody postawiła stopę
zorza polarna rozświetliła oblicza
widownia zauroczona…
coś woła…
…i spektakl trwa
… nadciągnął północny wiatr
znikają cienie i postacie…
ale ja
jednym westchnieniem
przywołałam znów ciebie

ulotność minionego dnia…

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 20:59

Niewidzialni

Pod osłoną płaszcza ciemności
niewidzialni
choć patrzą na siebie
głusi
choć rozmawiają
słowa
z ust padają
jak szlachetne kamienie
jedni pod górę je toczą
inni
strącają
by nie dotarły
do celu
niewrażliwi
a emocje odczuwają
pożądliwi
choć głęboko
przed sobą
pragnienia skrywają
niewidzialni
w maskach na twarzy
ubrani
zamaskowani
do świtu tak trwają
bo za dnia
wyciągają ręce
za sznur dzwonu pociągając
i serce bije
wyznając sekrety nocy
niewidzialnych

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:00

Szlakiem

Podążać szlakiem…
zagubionych myśli
w przestrzeni drążyć
niczym w litej skale gór
poszukiwać wzrokiem
niedostrzeżonych, ważnych chwil
ukrytych już w głębokiej bieli mgieł

a w dole jątrzy się gęsty bór

z ciała krople potu się toczą
pod stopami kamienny stok

echo kogoś woła

lawina zasypała fragmenty dróg
… nagle
wyłania się bezwstydny szczyt
i także on…
spragniony spojrzeń złocistego słońca…

ceper idzie dalej
nie rezygnuje
trwa do końca
by tropić to - co zapomniane
a niekiedy
zrosić siklawą twarz
by przeszył go wiatr
by z nim odnaleźć
upragniony szlak

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:01

Niewidzialna brama…

Na drugą stronę
chcesz iść
przez niewidzialną bramę
…stoisz
na wypukłym moście
… a w dole
rzeka czasu … płynie
brzegów nie widać
…tęsknota
uronionej łzy
leniwie spływa … po
…nagości ciała
rdzą pokryta kłódka
zamknięta
klucza nie masz
… Zeusa wzywasz
broni by użył
danej przez cyklopów
zawiasy skrzypią
nie widząc
…wrota uchylasz
a tam
kurz - pajęczyna …
w tunel czasu umykasz
…pospiesznie
szukając wyjścia… wejścia
pokojowe drzwi otwierasz
… wchodząc
do kuchni
po podłodze stąpasz
odziany … w nowe doświadczenia
… spoglądasz
przez okno …
ruch
po drugiej stronie … drogi
on jest … przemieszczenie
do punktu odniesienia
nie utoniesz
… w myślach …
ani w mroku …

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:03

Wybór

Na którą ścieżkę wkroczyć
na szlak niebieski
czerwony
a może czarnym pójść
życie…
jego codzienność
ostre zbocza gór
spadają odłamki skał
jeden wielki huk
zrobiłam unik
potoczyły się w dół
ocalała idę dalej
bo czuję lekkość stóp
przemierzam trasę
– nie wiem, w którym miejscu odpocznę
na czym wzrok zatrzymam
a może … dolinę przemierzę
… tak dla odmiany
niebezpieczeństwo już było tuż, tuż
a teraz …
przemknę przez przepiękne łany
nasycę zapachem zmysły węchu
uzupełnię doznane inne wrażenia
różnorodność jest mi trampoliną
dokonywania wyboru
realizowania swego ukrytego marzenia…

wybrać drogę
a może lepiej jej nie wybierać…

byle jak najwięcej
wchłaniać urok prostych gór






Kamień

Kamień
na drodze
przez czas
przy miedzy
mchem porośnięty
bruk nim wyłożony
ozdobnym wzorem
dla oczu
piękny
spogląda na ludzi
rozmowy ich … słyszy
wszystko utrwala
w swej
bezkresnej … skamieniałej pamięci
taka jego rola
człowiek
w sercu z kamieniem
obraża
kamień przy miedzy
na bruku
ociężały
nie kamień lecz człowiek
poraniony śladami obuwia
zbyt dużo – za mało
zimny - twardy
piaskowiec zwietrzały
gradem i wiatrem
otulony
nocą w pozycji embrionalnej
bez dotyku
miłości
empatii
samotny w sen zanurzony

pocałuj… przebudź
pozostaw – bądź

kamień na drodze
omiń …

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:04

Paleta barw

Paleta barw
spektrum słów niewypowiedzianych
powstają obrazy
życiem malowane
lecz…
zbyt mało kolorów
słowa zawieszone w przeszłości
niczym pocisk w wystrzale
odcienie szarości…
spojrzenia
pragnienia
przeważają codzienności szalę
by pojawiły się tonacje tęczy
tu i teraz
ta myśl chodzi za mną…
by bawełniane podobrazie
wypełniły pąsy
uwalniające słowa z nicości …

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:05

Oplecione słowami

Bukiet spraw
uporczywie
szybuje
wokół nas
i wcale nie patrzy
na pogodę
na wiatr
- samotność…
nie dla niego

bukiet słów
niewypowiedziany
niekiedy
na kartach papieru
spisany
w mgnieniu oka
przechwycić
…by pieścił zmysły
rozbudzał wyobraźnię
- w ciszy dojrzewa

bukietem kwiatów…
na stole
w ogrodzie
kwiaciarni
a może na łące
- głodne oczy nakarmić

mnogość bukietów
oplecionych
słowami
spojrzeniem
dotykiem
kokonem niekiedy ochronić
by nie utracić
najcenniejszego
niezbędnego do życia
…kwiecia
normalnego
spokojnego życia




Spacer po Marsie

Chwyciłeś w dłonie
spadającą gwiazdę z nieba
mówiąc
pulsuje jak serce
żarzy jest miłość
potem
na półksiężycu
kołysałeś
do snu
i razem śniliśmy
okryci błękitem chmur
łzy szczęścia
obmywał wiatr
nad ranem szliśmy na spacer
po czerwonym marsie
i wracaliśmy na ziemię
na kilka chwil
a wieczorem
znowu wędrowaliśmy
gdzieś… na promieniu światła
w odległe przestworza
tak splątani jak czas
odwiecznie … w śnie
… a niekiedy na jawie …
pomiędzy lawiną pyłu gwiezdnego

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:06

Dlaczego

Popłynęłam
z nurtem
muzyki strumyka
zanurzyłam się
w kolorze czerwonym
przydrożnych maków
kołysałam się w rytmie wiatru
odbijałam od dojrzałej makówki
rozmarzyłam w błękicie
dzisiaj nie pamiętam
czy nieba …czy chabrów
a potem boso tańczyłam
po łące
pełnej kwiatów i chwastów
ich woń mnie wodziła
świerszcz nadawał rytm i tonację
przyłączyły się żaby
bocian i jaszczurka
była balanga
…uczta pełna rozkoszy
a wieczorem utopiłam
swe myśli
w gwiazdach

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:06

Woda i ogień

Przebudzenie …
przebudzenie z długiego snu
To śpiew ptaków za oknem ze snu mnie przebudził
promyk słońca rozjaśnił ściany pokoju
rozjaśnił myśli me
rozjaśnił oblicze twe
Wstaję
za ścianą słychać jak ludzie się krzątają
wstają, myją się, ubierają

... za moment wyjdą z klatek życia

Oddychać pełną piersią i wznieść się
... niczym balon na wietrze
Uwolnić się ze wszystkiego co nas hamuje
... niczym balon na wietrze
Chwycić się nawet końca wiązadła i wzlecieć
…niczym balon na wietrze

Niepotrzebny już balon
… tylko samo powietrze
... by się unieść i lecieć
... tylko lecieć
… i przed siebie
stale przed siebie
... lecieć

Woda i ogień widziane razem w tłumie
… niby nic wielkiego
Szli przytuleni, spleceni myślami
… niby nic wielkiego
gdy ogień zbytnio się wzniecił ...woda go ugasiła
po czasie ogień nadal tlił a woda radośnie płynęła
… spleceni życiem

... za moment ludzie wyjdą z klatek życia
na nowo powstaną

Cóż jest ważniejszego
… latać, latać
… widzieć
jak ludzie wychodzą z klatek życia

Ognia nikt nie zagasił
on nadal tlił, palił, rozgrzewał
dawał ciepło
… dla wychodzących z klatek życia
Woda płynęła, szumiała
… dla wychodzących z klatek życia
Woda i ogień szli przytuleni, spleceni myślami
… niby nic wielkiego

Za chwilę i ja wyjdę z klatki życia
… woda do ognia
... ogień do wody
... przytuleni
spleceni myślami
... lecieć ...


Czystość myśli

Czystość… myśli
spływających
po ciele
ogarnia…
dłoń dotyka
niezaspokojone miejsca
drapieżne ślady
na duszy
rozkosz w głąb … przenika
całego … zniewala
wiekuistych pożądań
ich moc … powraca
w bezkresie nocy
i za dnia
spragnionych miłości… zatraca
w zwierciadle czystości


Okno

Otworzyć okno
– to, którego nie ma

Po szyi winie się niczym wąż
… powietrze
Zobaczyć szybujące ptaki
spoglądający komin z wysoka
Chęć uniesienia
– do życia konieczna
Uczepić się ich wzrokiem…
i kołować niczym orzeł nad łąką
– stale nad pięknem
Nie przejmować się chwilowym mrokiem
Ta tęsknota
– być i czuć się jak w niebie

bez przymusu
bez ograniczeń
choć na chwilę
poznać wolność duszy

…to nieokiełznana przestrzeń
Myślami dotknij
– może coś poczujesz
coś cię wzruszy

Doznana rozkosz
pozwala żyć
Zaspokojone oczy
nie doznają już nigdy głodu

Nakarmione zmysły słuchu
- dźwiękami symfonii wiatru
I tak…
w błogości pozostać
- czuć, że aż nic nie czuć
Płynąć razem z obłokami
zmieniać kształty – bez linii startu
Niekiedy… warto…
powierzyć się instynktowi

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:07

Czystość myśli

Czystość… myśli
spływających
po ciele
ogarnia…
dłoń dotyka
niezaspokojone miejsca
drapieżne ślady
na duszy
rozkosz w głąb … przenika
całego … zniewala
wiekuistych pożądań
ich moc … powraca
w bezkresie nocy
i za dnia
spragnionych miłości… zatraca
w zwierciadle czystości

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 11
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

Re: POEZJA

Post autor: ZPTS » 27 sie 2020, 21:08

Okno

Otworzyć okno
– to, którego nie ma

Po szyi winie się niczym wąż
… powietrze
Zobaczyć szybujące ptaki
spoglądający komin z wysoka
Chęć uniesienia
– do życia konieczna
Uczepić się ich wzrokiem…
i kołować niczym orzeł nad łąką
– stale nad pięknem
Nie przejmować się chwilowym mrokiem
Ta tęsknota
– być i czuć się jak w niebie

bez przymusu
bez ograniczeń
choć na chwilę
poznać wolność duszy

…to nieokiełznana przestrzeń
Myślami dotknij
– może coś poczujesz
coś cię wzruszy

Doznana rozkosz
pozwala żyć
Zaspokojone oczy
nie doznają już nigdy głodu

Nakarmione zmysły słuchu
- dźwiękami symfonii wiatru
I tak…
w błogości pozostać
- czuć, że aż nic nie czuć
Płynąć razem z obłokami
zmieniać kształty – bez linii startu
Niekiedy… warto…
powierzyć się instynktowi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Janina PARTYKA POJĘTA”